Jeszcze nie tak dawno temu światem rządziły telefony domowe i przypisane im ogromne księgi – książki telefoniczne. Komórkowe telefony stanowiły ciężki i masywny rarytas dla największych biznesmenów, którzy chcieli się polansować posiadaniem takiego czaderskiego wynalazku. W tych stosunkowo nieodległych, chociaż technologicznie niezwykle odległych czasach, znalezienie osoby po numerze telefonu oraz dokonanie tego w drugą stronę było bardzo proste. Wystarczyło jedynie mieć książkę telefoniczną. A takową miał właściwie każdy. Bardzo długo istniał jedynie jeden operator i dokładnie rejestrował on dane własnych abonentów. Dzięki temu w wydawanych co jakiś okres książkach telefonicznych można było bez trudu odnaleźć nie tylko kogoś imię i nazwisko, lecz również dane adresowe. Dzisiaj, gdy telefonia stacjonarna, zwana domową, została właściwie odrzucona na rzecz komórek – paradoksalnie stara nazwa domowy straciła na znaczeniu, jako że telefony stacjonarne utrzymały się głównie w firmach i organizacjach, nie w domach – trudno otrzymać czyjekolwiek informacje, bo operatorzy nie udzielają takich wiadomości zbyt chętnie. Czy znaczy to, że nie jesteśmy w stanie dowiedzieć się, kto do nas dzwonił, znając jedynie numer telefonu tej osoby? Oczywiście, że jesteśmy. I my już pędzimy z tłumaczeniem w jaki sposób. Z postępem wiążą się następne elementy postępu. Tak więc i technologia namierzania poszła do przodu. Czerpiąc z ogólnodostępnych baz danych jesteśmy w stanie bezproblemowo powiedzieć ci, kto do ciebie dzwonił i skąd. To wręcz szalenie proste. Wpisz numer do naszej wyszukiwarki i przekonaj się o tym całkiem sam. Sprawdź tym samym, że warto. To zajmuje dosłownie tylko chwilę, a da ci tak dużo.